15.7.09

POCZĄTEK

Zaczynam nowy rozdział, z kartek i kalendarzy przenoszę się w inną rzeczywistość - czy lepszą? Na pewno bardziej dostępną. W każdym razie będzie to moje miejsce. Stare zeszyty stoją równo na półce - czasem do nich zaglądam, żeby odnaleźć młodszą wersję siebie. Teraz czas na krok w inny wymiar :) "Najtrudniejszy pierwszy krok..."

3 komentarze:

  1. no zaczynasz i zaczynasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Foksal - wiesz jak to jest: wakacje, wyjazdy, zajęcia domowe... Obiecuję poprawę, serio.

    OdpowiedzUsuń
  3. byle to nie były obiecanki-cacanki.

    OdpowiedzUsuń